shadowhunters
Wszystko skończyło się szczęśliwie. Demoniczny kielich został zniszczony, Mroczni Nocni Łowcy pokonani, a nowe porozumienia zawarte. Na świecie zapanował pokój, a wszyscy uradowani opuścili Idrys wracając do swoich Instytutów. Głos w Twojej głowie zaśmiał się. Najlepiej by było, gdyby Demony nie ruszały się ze swojego wymiaru i nie atakowały, biednych, głupich Przyziemnych. My, Nocni Łowcy, stworzeni przez Anioła Razjela, mamy brać na swoje barki ciężar tego świata, zapobiegając wszelkim konfliktom i wojnom. Ulepszeni runami i nafaszerowani treningami, walczymy z demonami i Podziemnymi.

poniedziałek, 18 maja 2015

Oh no...you again?


Augustus Whitehell 
| Nocny Łowca |
| 19 lat |
| Urodzony 1 grudnia |
| W związku z kochaną Emcią |
| Dla przyjaciół Gus |
Runy: Hart, Języków, Pamięci, Intuicji, Szybkości
Wygląd:
Gus ma ciemnobrązowe, niemal czarne kręcone włosy, które wywijają się we wszystkie strony. Często nie chce mu się ich poskramiać, więc zostawia je w spokoju, żeby żyły swoim życiem. W jego błękitnych oczach, otoczonych ciemnymi  rzęsami, często można dostrzec zadziorny błysk, świadczący o jego osobowości. Zdarza się, że  ma o wiele ważniejsze sprawy na głowie niż golenie się, więc najczęściej jego szczękę pokrywa kilkudniowy zarost. Kiedy się uśmiecha, w jego policzkach widać dołeczki. Jest dobrze zbudowany i wysoki – mierzy metr osiemdziesiąt osiem. Zwykle nosi proste koszule i ciemne spodnie, rzadko rozstaje się ze swoją ulubioną dżinsową kurtką. Świetnie posługuje się bronią każdego rodzaju (w szczególności sztyletami).


charakter
 Jest jak promyk słońca, przebijający się przez burzowe chmury w ten najbardziej deszczowy dzień...*TRZASK! Chwila, to chyba nie to...zacznijmy od początku* Z pewnością nie nazwiesz go uprzejmym. Ludzie ,którzy go nie znają mówią, iż jest nieznośny, bezczelny, denerwujący. Cóż, może to i prawda ,ale ma również wiele pozytywnych cech: lojalny z niego przyjaciel, bywa łagodny i czuły, a może nawet uroczy, ale tylko dla osób, które są mu bliskie. Inni widzą w nim po prostu aroganckiego, krytycznego marudę. Jest sceptyczny, trudno go czymś zachwycić, ale jeżeli już czegoś zapragnie, to nie odpuści choćby nie wiem co. Dąży do celu i to niekoniecznie najprostszą ścieżką – uważa, że czasem trzeba walczyć długo i boleśnie, aby zdobyć to, czego się pożąda . Jego poczucie humoru można określić jako specyficzne (sarkazm i ironia). Brakuje mu cierpliwości, w życiu kieruje się emocjami, co, niestety, często prowadzi do bójek. Jest inteligentny i sprytny, niektórzy twierdzą, że nawet podstępny, ale nie każdy potrafi to dostrzec – wystarczy spojrzeć na ten słodki, niewinny uśmieszek...

Dygresje:
-Kocha deszcz
-Gdy był mały zaatakował go demon, po tym spotkaniu została mu pamiątka w postaci blizny na prawym ramieniu.
-Uzależniony od palenia i muzyki
-Uwielbia wanilię
-Gra na gitarze, fortepianie oraz skrzypcach ,ale jego miłością jest perkusja
-Pasjonuje się astronomią
-Dużo czyta
-Pływak, woda to zdecydowanie jego żywioł




Nie lubi:
-Pustych ludzi i dwulicowości
-Napojów gazowanych
-Braku tolerancji
-Zbyt miłych ludzi
-Znęcania się nad słabszymi
-Komunikacji miejskiej



I'm not sarcastic. I'm just intelligent beyond your understanding.

Wątki :
____________________________________________________________
KP w budowie
Kontakt: Ten sam co u Benedict'a
Wizerunku użyczył: Aaron Johnson

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz