shadowhunters
Wszystko skończyło się szczęśliwie. Demoniczny kielich został zniszczony, Mroczni Nocni Łowcy pokonani, a nowe porozumienia zawarte. Na świecie zapanował pokój, a wszyscy uradowani opuścili Idrys wracając do swoich Instytutów. Głos w Twojej głowie zaśmiał się. Najlepiej by było, gdyby Demony nie ruszały się ze swojego wymiaru i nie atakowały, biednych, głupich Przyziemnych. My, Nocni Łowcy, stworzeni przez Anioła Razjela, mamy brać na swoje barki ciężar tego świata, zapobiegając wszelkim konfliktom i wojnom. Ulepszeni runami i nafaszerowani treningami, walczymy z demonami i Podziemnymi.

wtorek, 24 listopada 2015

Kochany przyjacielu !

  Widzę las otulony słonecznym światłem i trawę falującą od fenu, który wieje z gór przez dolinę wiecznego pokoju. Czyste, bezkresne niebo otacza świat, powietrze pachnie sosną i dzikim kwieciem, rozbrzmiewa serenada ptaków i nieśmiałe, krótkie trzaśnięcia pierwszych kroków młodego wilka. Wiem; czuję, że jestem szczęśliwy, choć to tylko marne złudzenie, bo to wszystko nie było takie kolorowe jak przypuszczałem, na niebo wkrótce wpłyną chmury, a wilk wyrośnie na zabójcę. Szkoda, że widzę to dopiero teraz.
  A potem została już tylko krew. I łzy. I fatalne uczucie rodzące się w środku. Nadzieja matką głupich, ale każda matka kocha swoje dzieci. A teraz, z głębi serca wydobywam dla Ciebie przyjacielską radę, która tyczy się twojego losu, czy tego chcesz czy nie: Nie uciekaj. I tak cię znajdę.
                                                                                                                                               
Z poważaniem,
Wypierdalaj.

- Hi, Charlie !
- My name is Charles, you pathetic imbecile.
Charles Babineaux
Za Charlie'ego zabije, Chuck może być | Nefililm |  Wampir | Nauczyciel francuskiego w Loyola High School | Specyficzny akcent | Nieokreślony, jeśli chodzi o seksualne zainteresowania | Pan Poeta | Pisarz | Mówi płynnie po francusku, angielsku i włosku. Nad chińskim, rosyjskim i hiszpańskim pracuje |  Uciekinier | Urodzony x lat temu | Wizualnie dwudziestosiedmiolatek |  Chodzący za dnia | Bluźnierstwa rzadko opuszczają jego usta | Kompletny chaos | *ziew* | Cichociemny | Szept zmysłów | Diabeł w ciele anioła | Alkohol | Papierosy | Dupek | Mól książkowy | Rozrabiaka | Cel: pogmatwać wszystko, co wydaje się zbyt proste | Kłamca | Manipulant | Chytry lis | Pokerowa twarz | Skorupa wypełniona niczym | Kolęda dla nieobecnych | Twój cień | Gdzie jest góra, a gdzie dół? | Wieczne przeprowadzki | Armia arcywrogów | *wzdych* | Lubi się włóczyć | Czasem udaje kogoś, kim nie jest - dla zabawy! | Poranne bieganie | Gra na nerwach, skrzypcach i pianinie |  Mały domek w na obrzeżach miasta | Właściciel Plume | Bezstronny | Nielojalny chyba, że wobec Jacka | Przygody na jedną noc | Kim on jest? | *zerka* |  Strateg | Podróżnik | Nieporuszony | Nieciekawski | Flirciarski | Zadziorny | Sarkastyczny | Oderwany od rzeczywistości | Mon cheri, my ass





















________________________________________________________
Kontakt: Ten sam co u Blue&reszty
FC: Bobby Campo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz