shadowhunters
Wszystko skończyło się szczęśliwie. Demoniczny kielich został zniszczony, Mroczni Nocni Łowcy pokonani, a nowe porozumienia zawarte. Na świecie zapanował pokój, a wszyscy uradowani opuścili Idrys wracając do swoich Instytutów. Głos w Twojej głowie zaśmiał się. Najlepiej by było, gdyby Demony nie ruszały się ze swojego wymiaru i nie atakowały, biednych, głupich Przyziemnych. My, Nocni Łowcy, stworzeni przez Anioła Razjela, mamy brać na swoje barki ciężar tego świata, zapobiegając wszelkim konfliktom i wojnom. Ulepszeni runami i nafaszerowani treningami, walczymy z demonami i Podziemnymi.

sobota, 26 maja 2018

If I showed you my soul would you cover your eyes?


If I told you the truth would you dare me to lie?




Askel Njal Silje


Nephilim, cokolwiek to dla innych znaczy. Może dwadzieścia lat. Papierosy, alkohol, może narkotyki. Tanie tatuaże w dziwnych miejscach, wśród których próżno szukać run - poza jedną, parabatai, na lewej łopatce. Piercing, ilekroć najdzie go ochota. Stela, płaszcz i życie z odzysku. Pewny, cichy głos, którym wyciąga z ludzi informacje, nie dzieląc się zbyt wieloma o sobie. Chodząca pozostałość prawie zapomnianego, zniszczonego instytutu w Phoenix, poświęconego w trakcie wojny. Życie na ulicy, nie mówiąc o żadnym celu, jaki trzymałby go przy życiu i napędzał, żeby przetrwać kolejny dzień. Stanowcze milczenie na temat Clave. Chętny uśmiech, zwodnicza pewność siebie i uczucia pozostawione na zgliszczach przeszłości.



I keep it all inside because I know that man is everything but kind

Przyprowadzony do instytutu trochę wbrew własnej woli, trochę na siłę, trochę dla świętego spokoju. Z przekleństwem na ustach ignoruje przykazanie zachowania porządku i integracji, kręcąc się po korytarzach dla własnej przyjemności, żeby w nocy wychodzić na miasto. Nie daje się pilnować i nie chce być pilnowany, uważając to wszystko za pieprzoną dziecinadę. Odmawia komentarza.



------
świat się skończył // gabe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz