shadowhunters
Wszystko skończyło się szczęśliwie. Demoniczny kielich został zniszczony, Mroczni Nocni Łowcy pokonani, a nowe porozumienia zawarte. Na świecie zapanował pokój, a wszyscy uradowani opuścili Idrys wracając do swoich Instytutów. Głos w Twojej głowie zaśmiał się. Najlepiej by było, gdyby Demony nie ruszały się ze swojego wymiaru i nie atakowały, biednych, głupich Przyziemnych. My, Nocni Łowcy, stworzeni przez Anioła Razjela, mamy brać na swoje barki ciężar tego świata, zapobiegając wszelkim konfliktom i wojnom. Ulepszeni runami i nafaszerowani treningami, walczymy z demonami i Podziemnymi.

wtorek, 3 stycznia 2017

Jeżeli to, co mówisz, nie jest piekniejsze od ciszy, lepiej zamilcz

Cillian Cill Carreway
25 LAT - NOCNY ŁOWCA - WOLNY - BISEKSUALNY 
RUNY:  HEIGHTENED SPEED, FEARLESS, EQUILIBRIUM
WIERNY TOWARZYSZ, BLACK LUCKY

Całe 184 centymetry człowieka, który pod każdym względem wyróżnia się z tłumu, chociaż paradoksalnie robi wszystko, aby pozostać niezauważonym. Niestety został obdarzony przeklętymi niebieskimi ślepiami, które przyciągają wzrok każdego i które w jego rodzinie przypadają na co trzecie pokolenie. Do jasnego kompletu tęczówek, dochodzą wręcz czarne włosy, zawsze rozwiane i kilkudniowy zarost, który dodatkowo go postarza, a wszystko razem wzięte daje przyjemny dla oka widok. Spokojny, chociaż wyraźnie zachrypnięty baryton pozwala mu przebić się ponad innej głosy, dzięki czemu zawsze znajdzie kogoś, kto go posłucha dłużej. Jeśli komuś uda się w końcu przestać spoglądać w te hipnotyzujące oczy, może dostrzec dobrze zbudowaną sylwetkę, pozbawioną nawet jednego zbędnego procenta tkanki tłuszczowej. Ciało, chociaż pozornie wygląda na idealne, w rzeczywistości pod warstwą ubrań pokryte jest wieloma bliznami, co jednak przez wzgląd na jego zajęcie nie jest niczym niezwykłym. Zwykle ubrany w raczej stonowane kolory, nigdy nie rozstaje się z czarną, skórzaną kurtką, która przetrwała już z nim nie jedno. Przy pasku zawsze ma cztery noże typu kerambit po dwa na prawą i lewą rękę, gdyby musiał pozbyć się pierwszego.
Z charakteru
nie jest to na pewno człowiek przeciętny ani prosty w zrozumieniu. Chodzący chaos, uspokajający się jedynie w czasie walki lub w sytuacji wyjątkowego stresu. Znany już z zachowywania zimnej krwi nawet w najbardziej beznadziejnych chwilach, nie podda się i nie zatrzyma. Często określany jako szaleniec, który szuka śmierci każdego dnia. Ostatnim czasu jego zamiłowanie do adrenaliny wskoczyło na nowy poziom co udowodnił kilka miesięcy temu, atakując czarownika gołymi rękoma. Pomimo wszelkich wad, można znaleźć w nim pewne zalety i zapałać do niego sympatią. Znany ze swojej flirciarskiej natury, swego czasu bawił się ludźmi, którzy ulegali mu.  Nieprzeciętnie inteligentny i chłonny na wiedzę, lubi wdawać się w długie rozmowy z osobami starszymi od niego, chociaż nie ma nic przeciwko młodszemu towarzystwu. 
Dodatki
➣ Nie ma parabatai
➣ Broń - 4 x kerambit, 2 x serafickie sztylety
➣ Potrafi grać na pianinie, chociaż nigdy nie chwalił się tym
➣ Od kilku miesięcy jest sam, po tym jak rozstał się z ukochanym
➣ Nie lubi psów i nie ufa wszelkim psowatym, stąd też nie dogaduje się z wilkołakami

_____________________________________________________________________________
Fc: Gui Fedrizzi. GG - 60538796. Ktoś go ukocha? + Przyda się ten, który złamał mu serducho

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz