shadowhunters
Wszystko skończyło się szczęśliwie. Demoniczny kielich został zniszczony, Mroczni Nocni Łowcy pokonani, a nowe porozumienia zawarte. Na świecie zapanował pokój, a wszyscy uradowani opuścili Idrys wracając do swoich Instytutów. Głos w Twojej głowie zaśmiał się. Najlepiej by było, gdyby Demony nie ruszały się ze swojego wymiaru i nie atakowały, biednych, głupich Przyziemnych. My, Nocni Łowcy, stworzeni przez Anioła Razjela, mamy brać na swoje barki ciężar tego świata, zapobiegając wszelkim konfliktom i wojnom. Ulepszeni runami i nafaszerowani treningami, walczymy z demonami i Podziemnymi.

piątek, 1 maja 2015

How bad do you want it?


- Przestań, bazyliszku. Piękniejszym już się nie da być.

Nie pozwala się zignorować. Narzuca się oczom jak skaza na świeżo upranym prześcieradle i tak samo drażni Twój zmysł, a jednak w ogóle nie zamierzasz się go pozbyć. Wręcz przeciwnie. Z radością powitałbyś w sypialni tę atletyczną sylwetkę ubraną w niespełna dwa metry miary, ważoną na jakieś dwieście funtów męskiego ciała.

W BUDOWIE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz